Przebyta trasa z noclegami

Pokaz Przebyta Droga na większej mapie

niedziela, 19 lipca 2009

Bruksela

Noc z Brukseli, po ,alych trudnosciach z dotarciem, byla swietna. Zrobilismy Jellyemu niespodzianke przyjezdzajac przed czasem bez zapowiedzi, jednak okazal sie byc bardzo serdeczny. Inni coucherzy to tez niezle ziolka wiec ,ielismy swietna zabawe. Dostalismy nawet Kanadyjskie budgesy:)



THANKS VERY MUCH :D

Pogoda jest okropna -leje niemilosiernie, ale i tak ruszamy w dalsza trase - Paryz czeka!

2 komentarze:

  1. Powodzenia! :) Mówię Wam jak mi kopara opadła, jak się dowiedziałam, że wyjechaliście. Super! :) / Monia Witowska

    OdpowiedzUsuń
  2. Wunderbarowy blog, mogliscie zachaczyc o Düsseldorf, gdzie siedze z marianem i robie na polu :) Zajrzyj do mnie, pozdrawia swiezo upieczony Pan Wschodoznawca ;)

    OdpowiedzUsuń