Przebyta trasa z noclegami

Pokaz Przebyta Droga na większej mapie

piątek, 24 lipca 2009

from Brussel to Paris


W Polsce narzekamy na brak autostrad. Na odcinku Bruksela-Paryz jest masa poplatanych hiwaysow, ktore autostopowiczom nie ulatwiaja sprawy. Pierwszego dnia po opuszczeniu schroniska dla couchserferow Jelly'ego (gosciu bierze wszystkich bez zastrzezen) nie udalo nam sie wydostac z Belgii. Nie narzekajmy - to pewnie dlatego ze jestesmy od czasu do czasu strasznymi leniami. Siadamy na srodku stacji benzynowej i wyklocamy sie kto ma isc szukac transportu.
Tak wiec bylismy zmuszeni do spania w namiocie na stacji benzynowej.
Zaspalismy jak to zwykle bywa i wszytkie polskie tiry nam uciekly. Ale dostal nam sie super kierowca osobowki - Francuz umiejacy powiedziec po polsku: "Dzien dobry", "Ja cie lubie", "Ja cie kocham" i "Daj mi buzi" ^_^
Inny mily gosciu podrzucil nas do samego Paryza i przygoda na dobre sie rozpoczela:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz